Rodzinne chwile. Czasem milsze,czasem mniej, ale na zawsze niezapomniane - zaklęte w wspomnieniach pełnych ciepła, spokoju wolno upływających chwil niecodzienności.
Dopiero gdy patrzymy na nie z perspektywy czasu, stają się bezcenne
Większości nie widziałam. Piękne. Fotografowanie jedzenia sztuka! Sztuka, która jest nie łatwa. A Tobie się udaje. Zdjęcia oddają to rodzinne ciepło. Oddają klimat. Taki specyficzny. I jeszcze tak pięknie napisałaś. Tak pięknie podsumowałaś. Cudownie. Pozdrawiam :*
Większości nie widziałam. Piękne.
OdpowiedzUsuńFotografowanie jedzenia sztuka! Sztuka, która jest nie łatwa. A Tobie się udaje.
Zdjęcia oddają to rodzinne ciepło. Oddają klimat. Taki specyficzny.
I jeszcze tak pięknie napisałaś.
Tak pięknie podsumowałaś. Cudownie.
Pozdrawiam
:*
Gerbera chyba skądś znam. ;)
Zgadzam się z poprzedniczką. Zdjęcia oddają klimat!:)) A co do opisu- nic dodać, nic ująć:))
OdpowiedzUsuńTo na pewno zgodzicie się, że rodzinnego klimatu nie da się tak naprawdę uchwycić na niczym, jedynie w sercu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne foty, brakuje mi bardzo takich rodzinnych spotkań...
OdpowiedzUsuńTy umiesz go uchwycić.
OdpowiedzUsuńCzekamy...
Haloooo!!!!!
OdpowiedzUsuń:D